czwartek, 1 listopada 2007

Pierniczki

Do świąt coraz bliżej ...
w zeszłym tygodniu kupiłam foremki do wykrawania ciasteczek i postanowiłam je wypróbować. Tak samo jak przepis na świąteczne pierniczki.
Pierwsze wrażenia: pierniczki prosto z pieca smakują rewelacyjnie :) w całym domu pachnie świętami ;)

Składniki

50 dag mąki
20 dag cukru pudru
20 dag miodu
12 dag masła lub margaryny
1 jajo
1 dag sody oczyszczanej
2 łyżki stołowe przypraw korzennych do piernika


Przepis

Mąkę wymieszać z sodą, zrobić wgłębienie na środku, wlać miód, dodać przyprawy korzenne, cukier, masło i jajo. (Miód można też wcześniej podgrzać razem cukrem i korzeniami, a potem przestudzić i połączyć z mąką).
Zagnieść ciasto jak na pierogi. Wyrabiać aż będzie gładkie i jednolite w przekroju.
Ciasto rozwałkować (na grubość ok 3-5 mm) i wycinać różne kształty.
Ciastka powinno się piec w nagrzanym piekarniku (180-200 C) około 10 minut. Trzeba uważać, żeby nie zrumieniły się zbyt mocno, bo mogą stać się zbyt twarde i nabrać nieco goryczki.
Pierwszego dnia po upieczeniu pierniczki są bardzo twarde, doskonałe stają się po dwóch - trzech dniach, gdy nabiorą wilgoci i zmiękną.
Można je długo przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. Należy tylko pamiętać, żeby przed jedzeniem zostawić je na dwa dni odkryte w miseczce albo koszyczku, żeby mogły wchłonąć wilgoć z powietrza :) Można je lukrować i dowolnie ozdabiać. Nadają się do powieszenia na choince.

Uwaga:
Zamiast cukru pudru można użyć zwykłego cukru, ale wówczas kryształki będą widoczne w ciasteczkach.


Ja posmarowałam pierniczki rozbełtanym jajkiem i posypałam brązowym cukrem.

 

 
Posted by Picasa

 

 

 
Posted by Picasa


Smacznego!

Brak komentarzy: