Dingle, małe miasteczko na zachodnim wybrzeżu Irlandii. Mały port,oceanarium, sklepiki z pamiątkami i przytulne puby – to główne atrakcje miasteczka. Oprócz tego w zatoce Dingle od 1984 roku żyje delfin Fungie. Niestety aby go zobaczyć, trzeba wsiąść na małą chwiejną łajbę, i stchórzyłam ;) ale nic straconego.
Oto zdjęcia z oceanarium:
Zakaz używania lampy błyskowej i półmrok sprawił, że nie są najlepszej jakości, ale zrobiłam co mogłam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Nigdy nie byłam w oceanarium..to musi być fajne przeżycie :), Piękne fotki...
Rzeczywiście fajne uczucie :) bardzo mi się podobało.
Dzięki ... ;)
Prześlij komentarz