Jedna z ciekawostek, na półwyspie nazwy miast podawane są tylko w języku irlandzkim, co wprowadziło niezłe zamieszanie, pomimo dwóch nazw w atlasie, kilka razy pomyliłam droge ;)
Port w Dingle, w tle miasto
Zatoka Dingle, to tutaj żyje Fungie
Dunbeg Fort
Owieczki i widoki
No i zrobił się korek
Najbardziej wysunięty na zachód zakątek Irlandii, czyli Slea Head i wyspy Blasket.
Siedzieliśmy na trawie i podziwialiśmy widoki, a mewa usiadła na wyciągnięcie ręki, pewnie czekała na jakiś smakołyk ;)
Slea Head
Plaża w Inch, niezwykle szeroka i długa (ponoć 5 km), a Irlandczycy wjeżdżają na nią samochodami, robią piknik w cieniu samochodu, albo po prostu siedzą i patrzą się na morze …
Windsurfing
Koń spoglądający na nas z drugiej strony drogi
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz