"Karuzela, karuzela
Świat się kręci i umiera
Słońce świeci, słońce gaśnie
Będzie ciemniej albo jaśniej"
Na takie coś odwarzyłam się wsiąść rok temu, w tym roku odwagi cywilnej brak :P
A mąż się wystrzelił ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz