Po drodze, przejeżdżaliśmy przez pasmo górskie Knockmealdown Mountains, jak okiem sięgnąć poszycie leśne pełne jest kwitnących na fioletowo krzaków, wygląda to świetnie :)
Kolega :)
Trochę od tyłu :P
czwartek, 14 czerwca 2007
środa, 6 czerwca 2007
Półwysep Dingle 04/06/2007
Jedna z ciekawostek, na półwyspie nazwy miast podawane są tylko w języku irlandzkim, co wprowadziło niezłe zamieszanie, pomimo dwóch nazw w atlasie, kilka razy pomyliłam droge ;)
Port w Dingle, w tle miasto
Zatoka Dingle, to tutaj żyje Fungie
Dunbeg Fort
Owieczki i widoki
No i zrobił się korek
Najbardziej wysunięty na zachód zakątek Irlandii, czyli Slea Head i wyspy Blasket.
Siedzieliśmy na trawie i podziwialiśmy widoki, a mewa usiadła na wyciągnięcie ręki, pewnie czekała na jakiś smakołyk ;)
Slea Head
Plaża w Inch, niezwykle szeroka i długa (ponoć 5 km), a Irlandczycy wjeżdżają na nią samochodami, robią piknik w cieniu samochodu, albo po prostu siedzą i patrzą się na morze …
Windsurfing
Koń spoglądający na nas z drugiej strony drogi
Port w Dingle, w tle miasto
Zatoka Dingle, to tutaj żyje Fungie
Dunbeg Fort
Owieczki i widoki
No i zrobił się korek
Najbardziej wysunięty na zachód zakątek Irlandii, czyli Slea Head i wyspy Blasket.
Siedzieliśmy na trawie i podziwialiśmy widoki, a mewa usiadła na wyciągnięcie ręki, pewnie czekała na jakiś smakołyk ;)
Slea Head
Plaża w Inch, niezwykle szeroka i długa (ponoć 5 km), a Irlandczycy wjeżdżają na nią samochodami, robią piknik w cieniu samochodu, albo po prostu siedzą i patrzą się na morze …
Windsurfing
Koń spoglądający na nas z drugiej strony drogi
wtorek, 5 czerwca 2007
04/06/2007 Dingle, oceanarium
Dingle, małe miasteczko na zachodnim wybrzeżu Irlandii. Mały port,oceanarium, sklepiki z pamiątkami i przytulne puby – to główne atrakcje miasteczka. Oprócz tego w zatoce Dingle od 1984 roku żyje delfin Fungie. Niestety aby go zobaczyć, trzeba wsiąść na małą chwiejną łajbę, i stchórzyłam ;) ale nic straconego.
Oto zdjęcia z oceanarium:
Zakaz używania lampy błyskowej i półmrok sprawił, że nie są najlepszej jakości, ale zrobiłam co mogłam.
Oto zdjęcia z oceanarium:
Zakaz używania lampy błyskowej i półmrok sprawił, że nie są najlepszej jakości, ale zrobiłam co mogłam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)